miejsce, w którym odbywało się wydarzenie. Najważniejszą i najbardziej ekscytującą zmianą była przeprowadzka z hali sportowej jednej z gdańskich szkół do ERGO ARENY, co wiązało się ze zmianą nazwy konferencji z „Zimowy Zjazd” na „Exodus Conf”. To był ten moment, w którym dołączyłeś do konferencji? Dokładnie. Właśnie w tym kluczowym momencie dołączyłem do organizacji eventu jako music production director, który głównie odpowiedzialny był za jego część festiwalową. To był moment, w którym uczestników było już ponad 1000 i otworzyliśmy się bardziej na zewnątrz poprzez różne działania marketingowe oraz świadome budowanie naszej marki. Stąd może wynikać to, że o Exodusie niewiele się jeszcze mówi poza Trójmiastem, mimo jego daleko sięgającej historii. Dlatego rozmawiamy. Czas poszerzyć krąg Waszych odbiorców. Czy jest to jedyne takie wydarzenie w Polsce? Muszę przyznać, że na ten moment jest to jedyne tego typu wydarzenie, chociaż mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej, bo znam kilka podążających już w tym kierunku. Nasz kraj potrzebuje wydarzeń, które nie oferują tylko „bezmyślnej” konsumpcji, ale za którymi stoi coś więcej – jakaś idea, wizja i pozytywna zmiana. Szczególnie w obliczu nastrojów społecznych, jakie obecnie panują. Warto promować dobro, dawać nadzieję i jednoczyć ludzi. Wróćmy jeszcze do początków. Ile osób pracowało przy powstaniu projektu? Na pewno, sięgając do samego początku historii, to było kilka osób, które po prostu ustalały temat przewodni wydarzenia, zapraszały mówców, organizowały nocleg dla uczestników i zajmowały się ich rejestracją. Praca była z pewnością nieco intuicyjna i logiczna. Dlatego nie wymagała żadnej specjalistycznej wiedzy o event managemencie. Ale to pokazuje, że naprawdę każdy jest w stanie zacząć i rozwijać się poprzez praktykę. Kiedy nastąpiło wspomniane przejście do ERGO ARENY, to liczba zaangażowanych w organizację osób zwiększyła się diametralnie i powoli zaczęła klarować się sama struktura organizacji. Ja objąłem rolę dyrektora wydarzenia niedawno, bo w roku 2017, po zeszłorocznej edycji festiwalu, więc chociaż mam za sobą już jedną, tegoroczną edycję w tej roli, to traktuję właśnie ten moment jako mój początkowy proces pracy nad eventem. Tu zbliżamy się do głównego tematu, który chciałabym poruszyć. Ludzie. Exodus Conf to wydarzenie dla ludzi i dzięki ludziom. Ilu wolontariuszy pracuje nad kolejnym wydarzeniem? Bardzo trafnie to ujęłaś. Ludzie to cel naszego działania, a zarazem źródło naszej całej pracy. Sami otwarcie piszemy to, że Exodus jest wydarzeniem tworzonym przez ludzi z miłości do ludzi. Obecnie najważniejszym paliwem wszystkich, którzy pracują nad wydarzeniem, jest pasja, więc można rzec, że wszyscy na każdym szczeblu struktury to wolontariusze. Zatem takich osób, które pracują nad kolejnym wydarzeniem w ciągu roku, jest obecnie w sumie 106, a ta liczba stale rośnie. Liczba ta może brzmieć imponująco, ale uwierz mi, że uda się to, ponieważ role i zadania są wśród tych osób rozłożone na czynniki pierwsze w możliwie najdokładniejszy sposób. Jak pozyskujecie te osoby? Kim są ludzie, którzy pomagają przy organizacji wydarzenia, i ilu ich jest? Żeby zrozumieć w pełni, kim są te wspaniałe osoby, muszę nieco przybliżyć strukturę organizacji wydarzenia. Całość jest podzielona na osobne piony (horyzontalnie) oraz poziomy odpowiedzialności (wertykalnie). Jeśli chodzi o te pierwsze, to mamy: Production, Arena, Marketing, IT, HR, Music Production, Creative, Host, Logistics, Finances, Pastoral, i każdy z nich zajmuje się innym obszarem naszej działalności. Jeśli chodzi o to drugie, to zacznijmy od poziomu Core Team, czyli trzonu organizacji, którym są szefowie wymienionych pionów. Dalej mamy poziom koordynatorów odpowiadających przed szefami pionów, a fundamentem jest poziom organizatorów, którzy najczęściej odpowiadają przed koordynatorami. Tych wszystkich osób jest obecnie właśnie 106 i to one w pocie czoła pracują cały rok na to, aby Exodus odbył się w takiej formie, w jakiej się odbywa. Co z samymi wolontariuszami? Jest ich cała grupa, wspierają nas i pomagają w czasie samego wydarzenia i tuż przed nim. To ok. 300 osób, które najważniejszą rolę odgrywają podczas całego montażu i demontażu, chociaż w czasie samego wydarzenia również mają sporo zadań. Oczywiście staramy się, aby nie były one tak obciążające, a sami wolontariusze także mogli skorzystać dzięki temu z części programu wydarzenia. Ludzie, których szukamy i udaje nam się pozyskać, są pełni pasji, mają chęć budowania z nami wizji Exodusa i czerpią z tego radość. Do tego są gotowi na Mateusz Stefański dyrektor Exodus Conference & Festival Mówca konferencyjny, event manager prężnie działający również w obszarze marketingu. Dyrektor Exodus Conference & Festival – jednego z najdynamiczniej rozwijających się wydarzeń łączących formę konferencji i festiwalu w Polsce, odbywającego się co roku w ERGO ARENIE w Gdańsku. Pomysłodawca i dyrektor SALWA Festiwal w Słupsku, w wyjątkowy sposób łączącego formę jarmarku rzemieślniczych produktów spożywczych, rękodzielniczych i designerskich z festiwalem warsztatów/pokazów artystycznych, koncertów muzycznych oraz spektakli teatralnych. Razem z żoną Pauliną prowadzi agencję 16deko, jako dyrektor kreatywny, współpracując z młodymi artystami i tworząc wydarzenia artystyczne. Pasjonuje się tematem przywództwa. Zawodowy strażak pożarów eventowych. Fot. Paulina Ochrymczuk Partner wydania: 29

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==