Partner wydania: świeżej trawy na polu golfowym, przez pasy startowe, aż po podniebne scenerie z lotu ptaka. Na scenę weszli również prawdziwi tancerze w animacjach multimedialnych, śpiewali piosenkarze, a słynny niemiecki aktor był konferansjerem. Podczas spektaklu pojawił się też prototyp futurystycznego złotego BMW pokrytego rybią łuską. Wisienka na torcie? Zapierająca dech w piersiach sferyczna instalacja siatki z milionem świetlistych kuleczek. Świetliste punkty lekko poruszane płaszczyznami równolegle nawiązują do ruchu fal morza i do skrzydeł ptaka balansujących w przestworzach. Na oczach widzów stworzono trójwymiarową rzeźbę, której kształty pobudzały naszą wyobraźnię. Projekt nieprzypadkowo został nazwany „The Bird”, gdyż skrzydła wypełniły całą przestrzeń Olimpic Hall w Monachium, tworząc niepowtarzalny świetlno-muzyczny spektakl. Oglądając ten film, ma się gęsią skórkę na całym ciele – zatem co czuli uczestnicy tego wydarzenia? Zobaczcie na YouTube, wyszukując hasło: „Next 100 Years of BMW”. Miejsce też może wywoływać efekt WOW Bruksela i park z budynkiem Atomium w tle. Po zachodzie słońca w dniach 1-5 lipca 2016 r. było to najbardziej ekstrawaganckie miejsce eventowe na świecie. A to wszystko za sprawą ściągnięcia dziesięciu platform Dinner in the Sky. Tu odbyły się niezapomniane kolacje i lunche dla 220 osób równocześnie serwowane na stołach wyciągniętych na wysokość 164 stóp nad ziemią. Tak oto przygotowane zostało świętowane XX-lecia Michelin – firmy przyznającej gwiazdki szefom kuchni na całym świecie – połączone z X-leciem platform Dinner in the Sky. To, co działo się na każdym z 10 stołów, było niesamowite. Odbywały się tam degustacje potraw najlepszych belgijskich szefów kuchni. Każdego dnia blisko 30 szefów kuchni serwowało swoje lunche i kolacje dla wyselekcjonowanej grupy osób w podniebnych platformach z widokiem na Brukselę. Przyjemność uczestniczenia w wyjątkowych igrzyskach kucharskich kosztowała od osoby 309 euro za posiłek składający się z pięciu dań. Na YouTube znajdziemy film z tego wydarzenia pod hasłem „10 jähriges Jubiläum – Dinner in the sky”. Jessica Minh Anh i nietypowe miejsca Wieża Eiffla z końcem października stała się wybiegiem dla wielkiego „Autumn Fashion Show 2014”, odbywającego się co roku w tym samym okresie. Projekt został zrealizowany dzięki Jessice Minh Anh, modelce, producentce, projektantce wietnamskiego pochodzenia, utalentowanej event managerce o niebywale szerokich horyzontach. Wraz ze swoją agencją – J Model Entertainment – stworzyła dość nietypowy projekt z niebywałym rozmachem. Otóż przy jednej realizacji modowej, na pierwszej kondygnacji Wieży Eiffla, zbudowano dwukondygnacyjny wybieg na świeżym powietrzu o długości 150 m każdy, z niebywale pięknym widokiem wokół czterech stron paryskiego świata. Wieża Eiffla stała się nie tylko ikoną Paryża, ale też świata mody w pełnym tego słowa znaczeniu. Event był transmitowany na żywo na livestreamie na stronie internetowej tej agencji. Podczas pokazu zaprezentowało swoje kolekcje 9 projektantów, m.in. Beinta Poulsen of Soul Made z Wysp Owczych, Kate Walz z USA, Hoang Hai z Wietnamu, a także Sho Sho Esquiro z Kanady. Rozmach budzi podziw, kreacje – zadumę, a sam event? Szok. Event stworzony przez Minh Anh jest ósmym w historii, niebywałym pokazem mody. Stał się na całym świecie swoistą marką, mającą na celu promocję powstanie nowego pokolenia kreatywnych liderów w branży modowej. Jessica Minh Anh wierzy, że siła i fenomen tego wydarzenia tkwi w zjednoczeniu kultur w jednych, niebywałych budowlach architektonicznych, w eventach, które mają rozmach i są niepowtarzalne. Udowodniła, że można zrobić pokaz mody na wieżowcu One World Trade Center w Nowym Jorku czy w Wielkim Kanionie w Arizonie. Ma ona wysokiej klasy warsztat eventowy łączący w sobie kombinację niebywałej mieszanki sztuki, kultury, architektury i oczywiście mody. Osiągać niemożliwe – ma to we krwi. Proste triki na efekty WOW Istnieje wiele sposobów na wzbudzenie zachwytu u naszych gości. Najlepszym treningiem na pobudzanie kreatywności jest taki event, gdy klient nie ma odpowiedniego budżetu. Istnieje wiele technik, wypróbowanych już na sporej liczbie eventów, które można stosować na różnych wydarzeniach. Problem tylko w tym, że coraz częściej stosuje się je Stwórz najlepszy efekt WOW // Efekt WOW to przede wszystkim emocje, które pozostają na długo po zakończeniu eventu. Liczy się umiejętność zaskoczenia, ale także budowanie ogólnego, dobrego wrażenia. Najważniejszy jest pomysł – powinien on pojawić się wraz z chwilą zrozumienia grupy docelowej. Efekt WOW musi opierać się na czymś świeżym, ale warto zainspirować się codziennością uczestników czy specyfiką danej branży. Korzystnie działa połączenie znanego z nieznanym. Podkreśliłabym znaczenie dwóch elementów: ludzi i miejsca. Zaproszenie odpowiednich osób to często klucz do sukcesu. Nie muszą to być celebryci. Szukajmy liderów opinii cenionych przez uczestników eventu. Kluczowy jest też wybór miejsca. Przestrzeń tworzy klimat i nadaje charakter wydarzeniu. Przykładowo nowoczesne obiekty dedykowane organizacji eventów są na tyle wielofunkcyjne, że śmiało można powiedzieć: „Sky is the limit”. Sami jesteśmy niejednokrotnie zdumieni, gdy nasz obiekt – EXPO Kraków – zmienia się jak w kalejdoskopie, w zależności od rodzaju wydarzenia. Pamiętajmy: aby wywołać efekt WOW, wszystkie elementy układanki muszą idealnie do siebie pasować. Warto wybierać sprawdzonych i rzetelnych podwykonawców. Wtedy na pewno wszystko zagra tak, jak należy. Ewa Woch wiceprezes firmy Targi w Krakowie Sp. z o.o., właściciela i operatora Międzynarodowego Centrum Targowo-Kongresowego EXPO Kraków 6 Temat numeru
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==