Partner wydania: 3. Na co może powołać się zamawiający imprezę, aby nie zapłacić wynagrodzenia? AD: Pomijając oczywiście klasyczną wymówkę, że już za chwilę płatność nastąpi i zaraz w tej sprawie dłużnik zadzwoni z poleceniem przelewu do księgowości, w praktyce różne mogą być przyczyny wstrzymywania płatności przez kontrahenta. Może powołać się na niedopełnienie formalności, np. brak pisemnego aneksu do umowy, gdy taki był zastrzeżony dla zmian, a na podstawie którego wykonaliśmy naszą dodatkową pracę. Może twierdzić, że umowa była podpisana przez osobę nieupoważnioną i jest nieważna. Brak płatności może też wynikać z kondycji finansowej. Na to ostatnie nie za wiele można poradzić, zaś we wskazanych kwestiach formalnych najlepiej skonsultuj się z prawnikiem, gdyż w wielu takich przypadkach prawo przewiduje pewne rozwiązania. Równie często zdarza się, że dłużnik powołuje się na przyczyny związane z nienależycie, przynajmniej jego zdaniem, wykonaną usługą. Ponieważ zgodnie z art. 750 Kodeksu cywilnego do umów o wykonanie usług stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zlecenia, w naszym przypadku zleceniodawca może wskazać np. na art. 744 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych. Jeśli zatem usługi nie wykonano w całości lub w części, odpłatność w takim zakresie nie będzie należna. Wpiszmy więc jak najdokładniej do umowy, że za dane części składowe usługi będzie należne tyle i tyle, by zleceniodawca, będąc w prawie, mógł powstrzymywać się z zapłatą tylko niektórych elementów wynagrodzenia. 4. Pierwsze kroki, gdy kontrahent nie płaci AD: Oprócz tzw. windykacji miękkiej, czyli telefonów czy e-maili, zalecam udanie się do prawnika celem sporządzenia wezwania do zapłaty. Nie jest to nadzwyczaj droga usługa prawna, a pozwoli nam na prawidłowe sformułowanie naszego roszczenia, przy uwzględnieniu zapisów umowy, nada wezwaniu większej wagi w oczach odbiorcy („Wynajął już sobie prawnika do prowadzenia sprawy”), możemy zorientować się wstępnie, czy warto złożyć pozew i jakie mamy szanse na wygraną. 5. Ile będzie mnie kosztować sprawa w sądzie? Gabriela Waraszkiewicz: Wysokość opłaty sądowej za założenie sprawy zależy od kwoty roszczenia, jakiej zamierzamy dochodzić. Co do zasady, opłata sądowa wynosi 5% wartości przedmiotu sporu, są jednak wyjątki. Jeżeli dochodzimy np. roszczenia z umowy (a tak w naszym przypadku z reguły będzie), a jego wartość nie przekracza 10 tys. zł, wówczas sprawa będzie rozpoznawana w trybie uproszczonym, przy czym opłata sądowa w tym postępowaniu wyniesie 30 zł, 100 zł, 250 zł lub 300 zł, zależnie od wysokości roszczenia. W przypadku udokumentowanego braku środków na sprawę sądową event manager ma możliwość uzyskania zwolnienia od kosztów, w całości bądź w części. Taki wniosek można złożyć wraz z pozwem lub w odpowiedzi na wezwanie sądu do uiszczenia opłaty od pozwu. reklama 53

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==