osobnych pionów zajmujących się konkretnym obszarem organizacji pojawiły się też pomiędzy tymi pionami grupy projektowe, a w tym coraz więcej ludzi, dopadło mnie przerażenie. Posty na grupach nagle przestają przynosić feedback, wiadomości prywatne odczytane, ale nieodpisane i głos zniechęcenia, tłumaczący, że tego wszystkiego jest już za dużo. To moment, w którym mimo ogromnego plusu Facebooka, którym jest jego powszechna użytkowość, pojawia się problem. Każdy jest obecnie przynajmniej w „123 grupach”, a konwersacje grupowe zmieniają nazwę z social media 1 na social media 2, a i tak nawet nie pamiętasz, co i gdzie pisałeś. Przychodzi ten historyczny moment przejścia na organizacyjny poziom wyżej. Po sporym researchu z odsieczą przyszło rozwiązanie, które pobiło wszystkie inne na głowę. Pierwsze pytanie, które prawdopodobnie przyjdzie Ci na myśl: darmowe? Odpowiem: tak! Oczywiście, jeśli tylko tego chcesz, bo opcja premium dla osób wysyłających jednowyrazowe wiadomości też się znajdzie! Ale przejdźmy do rzeczy. Slack jest platformą, która wniosła lepszą jakość komunikacji do naszego życia. Jak głosi polska Wikipedia, jest to darmowa usługa internetowa oparta na chmurze, zawierająca zestaw narzędzi i usług służących współpracy zespołowej, stworzona w oparciu o platformę programistyczną Electron. Aplikacja pełni funkcję komunikatora internetowego, umożliwiającego komunikację tekstową oraz głosową wraz z możliwością wysyłania multimediów. A jak mówią o sobie sami założyciele: Slack to miejsce, gdzie się pracuje i gdzie łączy się komunikacja Twojego całego teamu, sprawiając, że praca przebiega zdecydowanie płynnej i szybciej. W praktyce oferuje nam bardzo przejrzysty i prosty interface (wygląd panelu dla użytkownika), który zdecydowanie zachęca do korzystania. Podział na osobne kanały dyskusji pozwala na sprawne zarządzanie tematami rozmów, niezaśmiecanie komunikacji niepotrzebnymi informacjami oraz rozprawienie się z niepotrzebnym chaosem. Dodatkowa opcja wyboru, czy tworzymy kanał publiczny, czy prywatny, pomaga nam w wydzieleniu dostępu do odpowiednich informacji wybranym członkom zespołu oraz w kreatywnym wykorzystaniu platformy. Bardzo ciekawą funkcją jest możliwość „przypięcia” do aplikacji mnóstwa innych aplikacji zewnętrznych, takich jak Dropbox, Trello, Google Drive, Asana, Giphy czy Zoom. Oczywiście wersja darmowa narzuca pewne ograniczenia w tym względzie, ale synchronizacja kilku aplikacji dla sprawnego organizowania wydarzenia nieraz może okazać się zbawienna. Bardzo pomocne jest również to, że Slack jest dostępny nie tylko na laptopy z systemem Windows czy Mac w formie dedykowanego programu lub w przeglądarce, ale również na smartfon. Dzięki bardzo sprawnej aplikacji mobilnej możemy być pewni, że wszyscy w zespole będą na bieżąco oraz mają możliwość szybko odpowiedzieć na nasze wiadomości. Moje doświadczenia były takie, że na początku próbowałem stworzyć kanały: ∞∞ general (przedstawiający najważniejsze kwestie), ∞∞ meetings (to właśnie tu planowaliśmy, kiedy i gdzie możemy się spotkać, by omówić poszczególne etapy pracy), ∞∞ brainstorming (miejsce poświęcone burzy mózgów i wymyślaniu nowych pomysłów, które mogą rozwinąć event o nieszablonowe rozwiązania), ∞∞ offtop (poruszający mniej ważne kwestie, które mogą chwilę poczekać), ∞∞ osobne kanały dla każdego pionu. Szybko rzeczywistość zweryfikowała moje działania, gdyż okazało się, że te ostatnie nie spełniają swojej funkcji. Dlatego musiała nastąpić zmiana, więc teraz kanały nie dzielą się na piony, ale na większy temat rozmowy lub projekt. Dodatkowo, aby maksymalnie wykorzystać wersję darmową, ustawiłem wszystkie kanały, oprócz general (nie można go zmieniać), z publicznych na prywatne. Zapytacie: po co? Zrobiłem to, aby każdy mógł zapraszać swoich najbliższych współpracowników do pracy nad danym projektem, ale nadal mając kontrolę nad tym, jak duży dostęp ktoś otrzymuje i co widzi. Rozwiązuje to problem darmowej wersji, która nie pozwala zapraszać danej osoby do konkretnych kanałów konwersacji. Wersja darmowa ma jeden duży minus, czyli wspomnianą już ograniczoną historię rozmów, która utrzymuje zapisanych 10 000 wiadomości jako limit. Dlatego warto traktować Slacka tylko jako narzędzie do komunikacji, pisać dłuższe wiadomości, a wszystkie ważniejsze ustalenia i informacje zapisywać w innym miejscu. Jeśli jednak dla kogoś będzie to uciążliwe, to zawsze może skorzystać z wersji premium. MASZ ZADANIE BOJOWE, ALE... KTÓRE TO BYŁO? Kiedy już mamy dopracowany sposób komunikacji w zespole, to przychodzi czas zaplanowania sposobu kontrolowania, na jakim etapie organizacji jesteśmy. Co to znaczy? Chodzi o tworzenie, zarządzanie, obserwowanie i wykonywanie zadań, których najczęściej jest naprawdę dużo na każdym etapie Jeśli przygotowywałeś już jakieś wydarzenie, to wiesz dobrze, że wiąże się to z niezliczoną ilością zadań do wykonania: przekazywaniem niezliczonej ilości wiadomości, zorganizowania ginących w odmętach chaosu platform do rozmów, stworzenia odpowiednich grup i podgrup zadaniowych. Nie doświadczyłeś tego? Nie martw się, bo wcale nie musisz tego przeżywać, jeśli zaczniesz od początku o to dbać. A jeśli należysz do grupy eventowców „po przejściach”, to również spróbuj zastosować kilka rad, które mam dla Ciebie. Partner wydania: 29
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==